Chrześcijańskie Kościoły Boga

[DB5]

 

 

Na początku[DB5]

 

(Wydanie 1.0 20030706-20030706 )

 

Na początku było tworzenie. Ten artykuł opiera się na pierwszym rozdziale toma 1 Biblejskich historij Beziła Wołwertona, opublikowanych Ambassador Kolledż Press. Idea była uzupełniona i rozszerzona zgodnie z uczeniem Biblii i doktryny Chrześcijańskich kościołów Boga.

 

 

 

Christian Churches of God

PO Box 369, WODEN ACT 2606, AUSTRALIA

E-mail:secretary@ccg.org

 

 

 

(Wszystkie prawa zastrzeżone © 2002 Peter Donis, Denise Sostaric, and Wade Cox) (Tr. 2004)

 

Niniejszy artykuł bez zmian i opuszczeń może być kopiowany i kolportowany. Podanie imienia i adresu wydawcy oraz zachowanie znaku praw autorskich są obowiązkowe. Kolportowane kopie są bezpłatne. Krótkie cytaty mogą być włączone do artykułów krytycznych lub recenzji bez naruszenia praw autorskich.

 

Ten artykuł można znaleźć w Internecie pod adresem:

http://www.logon.org oraz http://www.ccg.org

 

 


Na początku [DB5]

 

 


Istoria stworzenia

 Możemy ujawić sobie czas, kiedy nie istniało ani miasta, gdzie mieszkamy, ani naszych rodziców, ale był czas, kiedy i planety naszej także nie było. Wiele z nas pewnie putają, jaż zaś wyglądał świat, kiedy na miejsce naszego wszechświatu była prosto przestrzeń. Skąd wzięli się słońce, księżyc i gwiazdy? Naszemu rozumu trudno nawet ujawić takie dalekie przeszłe, kiedy nie istniało nic, oprócz chłodnej, pustej, ciemnej przestrzeni. Ale przyroda nie cierpi pustki, i na miejsce dzisiejszych planet i gwiazd coś jednak istnialo.

 

Kim zaś albo czym zaś to mogło być? To był Ełoach, Jedyny Prawdziwy Bóg (J 17:3; 1 J 5:20). Bóg i powinien był być pierwszym, ponieważ On stworzył wszystko istniejące (Rdz 1:1; Ne 9:6; Ps 124:8; Iz 40:26,28; 44:24; Dz 14:15; 17:24,25; Ap 1:8; 4:11; 14:7).

 

Pierwsze pytanie, które możemy zadawać, będzie: skąd zaś pojawił się Bóg? On nie pojawiał się niskąd. Wszystkie istniejące ma swój początek. Bóg zaś istniał zawsze (Ps 90:2). Był czas, kiedy On był sam. On nie potrzebował źródła sił zpoza. Bóg jest wiecznie żyjącym (Iz 57:15). Bóg zawsze był i zawsze będzie. On jest początkiem wszystkiego, i On zaś jest i końcem (Ap 1:8). On jest nieśmiertelnym (1 Tm 6:16). To znaczy, że On nie może umrzeć. Ale to jest jedyne, czego On nie może.

 

Jesteśmy istotami śmiertelnymi, dlatego niektóre rzeczy są trudne dla naszego rozumienia. Powinniśmy uświadamiać sobie, że niektóre tajny zawsze będą ukryty dla nas Bogiem. Ale wiele rzeczy mogą otworzyć się nam, jeżeli będziemy wykazywać posłuszeństwo (Prz 16:3).

 

Jak wygląda Bóg? Nam wiadomo, jak wyglądają ludzie, ponieważ mamy możliwość widzieć ich. Nasze rodzicy, bratowie i siostry – to są ludzkie istoty z ciała i krwi na obraz Boży (Rdz 1:26). To nie znaczy, że Jedyny Prawdziwy Bóg jest podobny do nas. To znaczy, że ludzie byli stworzone na obraz Boży, w ten czas jak zwierzęta powstawały na swój własny obraz. Dlatego ludzie stworzone Bogiem i wyróżniają się od zwierząt.

 

Bóg to nie ludzka istota. On przedstawia sobą czysty Duch. Duchowe istoty nie podporządkowują się prawom czasu i przestrzeni. Ludzie nie mogą ich widzieć, słyszeć albo czuć ich obecność. Ale one sami mogą wywierać na nas wpływ. Oto dlaczego Szatana wymieniają Władcą mocarstwa powietrza (Ef 2:2). On kusi ludzi powstać przeciw Prawa Bożego.

 

A więc, nie potrafilibyśmy zobaczyć Boga, nawet jeżeli wpatrzylibyśmy się w przestrzeń miliony lat temu, chociaż Bóg wtedy był jedynym, co istniało. Ale niektóre z Jego tworzeń możemy zobaczyć. Bóg wiedział, co trzeba stworzyć, i wiedział, jak to zrobić. On jest Wszechmogący i dla Niego nie ma nic niemożliwego (Łk 1:37). Patrzcie artykuł  Kto jest Bóg? [DB1]

 

Nie znamy ani dokładnej daty stworzenia wszechświatu, ani tego, w jaki sposób on powstał. Biblia nie daje nam odpowiedźi na te pytania. Wszechświat jest tak bardzo wielki, że możemy zobaczyć tylko jego część. Nasz rozum nie jest w stanie nawet zacząć uświadomiać jego rzeczywiste wymiary, ale to powinno doprowadzić nas do myśli o wielkości i mądrości tworcy w porównaniu z prostymi śmiertelnymi (Hi 22:12; 33:12; 38:4-6).

 

Nasza ziemia była stworzona wśród pięknych gwiazd. Ludzkość wysuwała różnie teorii o pochodzeniu Ziemi. Wiele mylnie uważają sami i uczą nas, że i gwiazdy, i ziemia prosto “ pojawili się “ bez wtrącania Boga. Biblia nie zadaje się pytaniem czy jest Bóg, ona twierdzi, że On jest, jest początkiem wszystkich początków. Tylko głupi może twierdzić, że Boga nie ma (Ps 53:2).

 

 Gdybyśmy zachciali się dowiedzieć, jaka była ziemia po jej stworzeniu, zobaczylibyśmy ogromną piękną niebiesko – zieloną kulę, leciącą na tle ciemnego, okrytego gwiazdami nieba. Nie poznalibyśmy cechy kontynentów, ponieważ od razu po stworzeniu oni wyglądali trochę inaczej.

 

Dla stworzenia wszystkiego istniejącego we wszechświecie Bóg potrzebował materiał, tak samo jak jego potrzebują budowniczowie dla budownictwa domów, w których mieszkamy (Hbr 11:3). Jak nam już wiadomo, Bóg przedstawia sobą Duch. Jak światło, idące od łampy biurowej, oświetla pokój, tak i Duch święty, idąc od Boga, oświetla wszechświat. To zagadkowa i piękna potęga i jest istotą Boga. Za pomocą tej Bożej siły był stworzony wszechświat, ona (ta siła) kieruje siłami przyrody, śmiertelnymi i nieśmiertelnymi. Patrz artykuł Co to święty Duch? [DB3]

 

Pierwsze stworzenie Ziemi

Rodzaj 1:1-2 Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem, ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.

 

Tak dziejało się stworzenie Niebios i Ziemi. Mowa tutaj o ziemi, tej, jakiej była ona w tamte czasy (2 P 3:5-6), kiedy ona była bezładna i pusta. To stworzenie odbywało się w bardzo dawne czasy. Potem wszystko było zniszczone (Patrz objaśnienia do wierszów 1:2 w Kierownictwie ze studiowania Biblii.) O przyczynach tego będziemy mówić niżej.

 

Synowie Boga

Bóg nie stworzył ziemię całkowicie doskonałej, żeby On mógł prosto spokojnie czuć zadowolenie od swego tworzenia. W jakis moment On postanowił stworzyć Sobie rodzinę. Najpierw On stworzył miliony duchowych istot, które mieszkali na niebiosach. Wiele z nich służyły przy tronie Bożym na trzecim niebie (1Kor 12:2). W Biblii dokładnie nie podaje się miejsce położenia tego trzeciego nieba, ale napewnie to jest skraj północy. Ale nam dokładnie wiadomo, że to miejsce jest ukryte od naszych oczu, równie jak i aniołowie Boże, których nam nie dano zobaczyć (2 Kor 4:18).

 

Bóg także wiedział, że stworzone Im istoty powinni podporządkować się Jego prawom. Tymi istotami byli synowie Boga (Elohim), i Duch święty był z nimi, żeby oni mogli mówić z Ojcem i nawzajem. Dwaj z Jego synów byli pomazane jak cheruby stojące na czele Rady Elohim. Jeden z nich później stanie się Mesjaszem (Kol 1:15), innego zaś (Lucyfera) znamy jak Szatana (Ez 28:14-16). Patrzcie także artykuly Kto jest Jezus?[DB2] i Stworzenie rodziny Boga[DB4].

 

Bóg postawił Lucyfera rządzić na dopiero co stworzonej Im ziemi, gdzie już mieszkali miliony aniołów. Lucyfer był wezwany rządzić tymi aniołami na ziemi za nakazem i Prawem Bożym. Lucyfer był bardzo mądry, dobry i zdolny. Jego dzieje były doskonałe, on był stworzony wspaniałym jak zewnętrznie, tak i wewnętrznie. Jego imię znaczyło Ten, kto niesie światło albo Błyszcząca poranna Gwiazda.

 

Bóg stworzył wszechświat i dlatego właśnie On jest jego głównym rządzącym. Z początku Lucyfer podporządkowywał się Jemu. On wykonywał wszystko, co mówił jemu Bóg. Póki Lucyfer i aniołowie oddawali cześć Prawom Bożym, na ziemi królowały szczęście i zgoda. To dziejało się dlatego, że Prawa Boże są stworzone,żeby zrobić ludzi szczęśliwymi. Póki Lucyfer był posłyszny nakazom Boga, na ziemi był czas pelnej harmonii (Ez 28:13-15).

 

Ale z biegiem czasu jego rosum zapełniły grzechowne pomysły. “ Jestem królem nad aniołami” – myślał on. “ Wstąpię na niebiosa; powyżej gwiazd Bożych postawię mój tron. Zasiądę na Górze Obrad, na krańcach północy. Wstąpie na szczyty obłoków, podobny będę do Najwyższego” (Iz 14:13-14).

 

Nawet sama myśl o walce za tron Boży podgrzewała jego dumę. Razem z niej rosły chciwość i paląca namiętność zrealizować swoi pragnienia. Nareszcie Lucyfer opowiedział o swoim pomysle tym, kto gotowy był słuchać pociągające obietnicy zrobić ich rządzącami innych ziem pod jego początkiem albo powołać na wyższe stanowiska przy tronie tych, kto będzie gotowy walczyć na jego stronie. On cieszył się, że trzecia część aniołów jest gotowa bezmyślnie ryzykować swoim dostatkiem i przyłączyć się do jego grzechownego pomysłu (Ap 12:4 i Hi 4:18). Pozostali dwie trzecich części byli wiernymi Tworce.

 

Wielka mądrość Lucyfera teraz była używana w szkodę, ponieważ napełniony swoim grzechownym pomysłem on był dumny i chciwy i pragnął władzy. Gdyby nie to, on byłby w stanie zrozumieć, że zwyciężyć swego Tworcu jest niemożliwe. Jego rozum stał się takim błędnym, że Szatan zaczął robić nieprawidłowe wnioski. Napełniony nadzieją na to, że on rzeczywiście zwycięży Swego Tworcu, Lucyfer wziął się do przekształcienia w życie swego płanu powstania. Z milionami aniołów gotowymi podporządkowywać się jemu, a nie Bogu, on rzucił się na niebiosa, żeby napaść.

 

Wojna, która zacząła się między aniołami, była nieprawdopodobna, niebywała i przerażająca. Ludzie nic nie wiedzą o dziwnych rujnujących siłach, które były wykorzystane w niej. Nawet wodórne albo kobaltowe bomby nie idą ani w jakie porównanie z potęgą sił, na czele których stoi Bóg. Bóg zawsze był i jest najpotężniejszej siłą z kiedykolwiek istniejących na ziemi. Ani jedna armia, która składa się z ludzi albo duchowych istot, nie czuje się na siłach obalić Boga z trona.

 

Lucyfer doznał ogromnej porażki. Gniew Tworcy upadł na powstałych z taką potężną siłą, że oni byli obalani do piekła, do ciemnych lochów Tartaru (2 P 2:4 i Iz 14:15).

 

Niemniej,Bóg nie zniszczył powstałych. Lucyfer po temu, jak on zgrzeszył – powstał przeciw zarządu Boga, był wygnany na ziemię dla zarządu na niej. On powinien będzie rządzić na ziemi dopóty, aż pewnego razu nie przyjdzie  Chrystus i nie zwolni nas od jego władzy. Wtedy za pomysłem Bożym Lucyfera i następujących jego będą sądzić za ich dziejami. Jemu było dane imię Szatan, co po żydowsku znaczy wróg (Ap 12:9), ponieważ on i stał się wrogiem dla wierzących w Boga. Te same aniołowie, którzy naśladowali go, są znane nam jak oszczercy albo kłamliwe oskarżycieli, ponieważ oni oczerniają ludzkość. Po grecku ich nazywali diabolos (diabeł). Po żydowsku tych duchów nazywali cień albo cieni. Można spotkać także takie nazwy, jak kozlenogi albo satyry , źródłom czemu służy pogańska wiara w Boga Pana. Słowo demon pochodzi od greckiego bóstwo albo bóg. Bliskie słowa znaczą stan  napełnienia falszywym Bogiem albo złym duchem. To greckie słowo pochodzi od „daimon”, które z początku było używanym dla oznaczenia ducha albo cudownej siły jak w stosunku do dobrych sił, tak i w stosunku do złych. W Ewangelii według sw. Łukasza słowo diabeł jest używanym z epitetem nieczysty, co znaczy, że on należy do królestwa zła.

 

Diabłowie nie byli stworzone po to, aby nieść zło. Oni podobnie Chrystusowi i innym synom Boga, przyszli w ten świat ze zdolnością rozróżniać dobro i zło. Ale niektórzy wpali w grzech, powstali przeciw Boga i na niebiosach rozpoczęła się wojna, która idzie i dzisiaj. To powstanie doprowadziło do rozłamu w rządu Bożym. To doprowadziło do pojawienia ogromnej liczby falszywych religij, falszywych bogów, a także do tego, że świat przepełniło zło.

 

Przerażająca zapłata za grzech

Zawsze za naruszenie prawa Bożego ludzkość oczekiwała zapłata : cierpienie, niespokojność, zniszczenie. W czas wielkiej bitwy Szatana i jego zwolenników ziemia przerażające zmieniła się (Rdz 1:2). To, co było kwitnącą planetą, teraz zamieniło się w kosmiczną ruinę. Nie możemy nazwać dokładnych przyczyn, przez które było to zniszczenie. Powietrzem zrobiło się niemożliwe oddychać.

 

To zniszczenie Bożego tworzenia pewnie było wezwane powstaniem Szatana i aniołów. W te przerażające czasy praktycznie nie jedna żywa istota nie mogłaby wyżyć na naszej planecie. Nasz świat był pogrzebiony pod okryciem gazów, dymu i wody. Niebo było tak gęsto zaciągnięte obłokami, które były z cząsteczek, kiedyś układających ziemię, że na planetę nie mógł przeniknąć nawet promień słonecznego światła. Dokładnie nie wiemy, jak długo trwał ten okres, ale nareszcie przyszedł czas, kiedy Bóg rozpoczął przygotowanie do bardzo ważnego etapu w Jego wielkim pomyśle. To było stworzenie człowieka.

 

Bóg z miłością budował dla swoich stworzeń ten wspanały świat. I pewnego razu nastąpił czas po to, aby Bóg ze swoimi synami stworzył nowy świat, gdzie teraz wszyscy mieszkamy.

 

W naszym słonecznym system oprócz planety Ziemia istnieją jeszcze kilka innych planet. Pewnie, ich liczba znacznie więcej. Ale, o ile nam wiadomo, nasza planeta jest jedyna, wybrana Bogiem, żeby być zasiedlonej ludźmi, stworzonymi na obraz i podobeństwo Boga.

 

Drugie stworzenie ziemi

„ A Duch Boży unosił się nad wodami” (Rdz 1:2). I dalej w Księdze Rodzaju 2:1 czytamy: ,,W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie jej zastępy [stworzeń].” To stworzenie dziejało się już w nasze czasy (2 P 3:7). „ Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął ” (Rdz 2:2).

 

A więc z Księgi Rodzaju 1:2-31 dowiadywamy się o stworzeniu po powstaniu nowego świata, który najpierw był stworzony bezładnym i pustym. Niebo i ziemia już były takimi, jakimi widziemy ich teraz (2 P 3:7). W czasy Noego był potop, który zniszczył wszystko na ziemi. O tym będziemy mówić później.

 

Pięć dni Bóg, razem z elohimami, stworzonej Im rodziną stopniowo zamieniali ziemię w miejsce, przydatne dla życia ludzkich istot (Rdz 1:20-22). żeby zmienić oblicze planety mniej niż za pięć dni, potrzebuje się ogromna siła i potęga. Pomysł jest dziełem Boga. Właśnie On postanawiał, co powinno być stworzone.

 

Potem on mówił o tym swemu posłannikowi albo aniołowi (po grecku słowo anioł znaczy posłannik), imię którego było „ Słowo Boże”, ponieważ on powinien był być wyrazicielem tego, o czim mówił jemu Bóg. Właśnie ten anioł zjawiał się arcykapłanom i wręczał Prawo Mojżeszowi. Później on przyszedł na ziemię w ludzkim obliczu i otrzymał imię Jezusa Chrystusa. Wielki i wszechmogący święty Duch wykonywał wszystko, o czim mówił jemu wyraziciel Słowa Bożego. Tak więc, przez Jezusa Chrystusa Bóg i stworzył nasz współczesny świat (J 1:3).

 

W pierwszy dzień swego tworzenia Bóg mówił „ Niechaj się stanie światłość!” On oddzielił światłość od ciemności i nazwał światłość dniem, a ciemność nocą. Po temu niebo oczyściło się od obłoków z dymu, gazów i drobnieszych cząsteczek. I pierwszy raz po obaleniu Szatana i złych duchów na ziemie przenikł promien światła (Rdz 1:2-5).

 

Na drugi dzień Bóg stworzył dookoła ziemi warstwę atmosfery. Teraz wodne pary mogą podnosić się w górę, tworząc wysoko w niebie gęste obłoki, dzięki czemu powietrze staje się przydatnym dla oddychania. Podobna kombinacja określonych składników i robi możliwym istnienie człowieka (Rdz 1:6-8). Bóg nazwał to sklepienie niebem (Rdz 1:8). Z Biblii dowiadywamy się jeszcze o dwóch niebiosach : drugim jest kosmos, który znajduje się za granicami naszej atmosfery, a trzecim jest miejsce trona Pańskiego (Dz 7:49; 2 Kor 12:2). Bóg nie mówił nam, gdzie znajduje się to miejsce, nie mogą zobaczyć jego i astronomy, ponieważ ono jest niewidoczne, ono przedstawia sobą strukturę duchowną. Wszystkie widoczne jest stworzone z niewidocznego.

 

Na trzeci dzień Bóg stworzył ziemską twardź z wysokościami i nizinami. Warstwa wody, która otaczała planetę, usiadła w zagłębieniach i utworzyła morza. Wyżej poziomu mórz okazali się znaczne masywy lądu, które później utworzyły kontynenty (Rdz 1:9-10). Na kontynentach pojawiła się roślinność – drzewa, krzaki, kwiaty i trawa, która rosła na ziemi. W ten dzień ziemia stała się zielonej od ogromnej iłości rosnących na niej roślin (Rdz 1:11-13).

 

Na czwarty dzień Bóg zegnał z niebios kurz i wredne gazy, i słońce, i księżyc, i gwiazdy we wszystkiej swojej wspaniałości jaśnieli nad ziemią i morzami. I mówił Bóg:” Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata” (Rdz 1:14). I stało się tak. Bóg uczynił dwa ciała niebieskie: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą. Oczywiście mowa o słońcu i księżycu. Potem byli stworzone gwiazdy (Rdz 1:14-19). To wszystko posłużyło początkiem Bożego Kalendarza, podstawy którego były założone jeszcze przy stworzeniu światu. Także patrz Księgę Psałmów 104:19.

 

Na piąty dzień Bóg stworzył wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe. Wtedy było stworzone wszelkie ptactwo, skrzydlate, żeby latać nad wodą. I wkrótce niebo i morze były napełneni żywymi istotami.

 

Twórca za pięć dni całkowicie zmienił oblicze ziemi, napełnił ją różnymi typami życia. Nareszcie wszystko już było praktycznie gotowo do pojawienia na ziemi człowieka. Ale przed tym jak na szósty dzień stworzyć człowieka, na scenie powinni były pojawić się jeszcze niektóre żywe istoty. To były słonie, bydło, konie, gryzonie, pełzające, owady – wszystko, co chodzi, biega albo pełza (Rdz 1:24-25).

 

Stworzenie człowieka

Nareście Bóg skończył najważniejszą część swego pomysłu, która dotyka fizycznego stworzenia. Z materiału, z którego byąa stworzona ziemia, On stworzył człowieka (Rdz 1:26-28). Niebo i ziemia były stworzone synami Bożymi, którym On rzekł: „ Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!” (Rdz 1:26). I błogosławil Bóg ludziom iść i napełniać ziemię (Rdz 1:28; także Ps i Hbr 2:6-8).

 

Chociaż synowie Boże grali ważną rolę w stworzeniu światu, ziemia była stworzona tylko za wolą i mądrością Jedynego Prawdziwego Boga.

Jeremiasz 10:12-13. On uczynił ziemię swą mocą, umocnił świat swą mądrością, a swoim rozumem rozpostarł niebiosa. Na dźwięk Jego głesu huczą wody w niebie, On sprawia, że się chmyry podnoszą z krańców ziemi; On czyni błyskawice – zapowiedź deszczu – i wysyła wiatr ze swoich zbiorników.

 

Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdra tchnienie życia, i stał się człowiek istotą żywą (Rdz 2:7).

 

Pierwszego człowieka Bóg nazwał Adamem. On był pierwszym z śmiertelnych ludzi, zasiedlających planetę (1 Kor 15:45). Dla życia i działalności Adama Bóg przygotował dla niego cudowny ogród. On znajdował się na terytorium, które nazywało się Eden i znajdowało się na Wschodzie około regjonu współczesnego Izraela na północy basena Piszona i Perata.

 

Bóg zamyślił stworzyć ludzką rasę. On wiedział, że Adam będzie samotny, jeżeli będzie jedną ludzką istotą na ziemi, i Bóg postanowił stworzyć jemu parę. Kiedy Adam spał, Bóg wziął jedno z jego żeber i stworzył kobietę. Ona była dana Adamowi jak pomocnica, i pierwszy człowiek narzekł swoją towarzyszkę podróży Ewą (Rdz 2:18-22). To wszystko Pan Bóg stworzył w ciągu sześciu dni pracy. Każdy dzień trwał 24 godziny, a dzień i noc trwały tyle czasu, ile teraz. Bóg popatrzył na wszystko, co On stworzył, i powiedział, że to jest dobre (Rdz 1:31).

 

W ten sposób było zakończone stworzenie niebios i ziemi (Rdz 2:1).

 

I odpoczywał Bóg dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął (Rdz 2:2-3). On nazwał siódmy dzień Szabatem (Wj 16:26), błogosławił go dla odpoczynku i wydzielił ten okres ciągnący się 24 godziny dla oddawania Jemu pokłonów. I było stworzone prawo, za którym ludzie powinni byli święcić ten dzień, wykorzystywać jego dla odpoczynku, a także dla przyniesienia Bogu wdzięcznych modlitw. Bóg sam błogosławił ten dzień i przykazywał, żeby i ludzie święcili go. W czwartym przykazaniu spotykamy także wspomnienie o Szabacie. Sześć dni w niedzielę ludzie powinni byli poświęcać prace i rozrywkom, a siódmy, ostatni dzień powinien był być poświęcony Bogu (Wj 20:8-11). Patrz także artykuł  Dzień Szabata [DB21].

 

Nam mówią, że siódmy dzień – sobota - powinien przypominać nam o odpoczynku Boga po Jego pracach po stworzeniu światu za tydzień. Ale Chrystus mówi nam, że i On i Ojciec jeszcze tworzą nadał (J 5:17). A to znaczy, że i odpoczynek ich trwa, co także jest znakiem przyszłego dobra (Patrz Hbr 4:1-4).

 

Jeżeli bardzo uważnie prześledzimy za wydarzeniami tygodnia stworzenia świata, nam będzie jasny Boży pomysł o uratowaniu.

 

Tydzień stworzenia światu zaczął się w pierwszy dzień – niedzielę i trwał do siódmego dnia – soboty. W Biblii mówi się, że jeden dzień dla Boga znaczy tysiąclecie dla ludzkości (2 P3:8). Ten tydzień stworzenia światu przedstawia sobą te siedem tysiąc lat, które są ugotowane Bogiem dla ludzkości. Pierwsze sześć tysiąc lat ludzkość będzie znajdować się pod władzą Szatana i złych duchów.

 

Ostatnie zaś tysiąclecie jeszcze nazywają Dniem Boga. To będzie tysiąclecie, kiedy do władzy przyidzie Jezus Chrystus i wybrane, którzy obalili władzę Szatana. I ,, Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem” (Patrz Ap 20:4).